Kawa z kardamonem

Po raz pierwszy kawę z kardamonem piłem kilka lat temu w Jordanii. Nie ukrywam, że postawiła mnie na nogi. Teraz w Arabii Saudyjskiej nie wyobrażam sobie, bym mógł pić np. kawę rozpuszczalną.
W niemal każdym sklepie w Al-Khobar czy Dammam można wybrać sobie rodzaj ulubionej kawy i poprosić, żeby zmielili ją od razu z kardamonem.

Taką kawę lubię najbardziej, mam nadzieję, że i Wam zasmakuje :)

Kawa z kardamonem - składniki 

-proporcje dla jednej osoby
  • 2 łyżeczki bardzo drobno mielonej kawy (ja preferuję średnio paloną)
  • 120 ml wody
  • 4-5 wyjętych uprzednio z łupiny ziarenek kardamonu lub 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu, jeśli nie macie moździerza
  • cukier do smaku
  • tygielek lub niewielki metalowy garnuszek

Kawa z kardamonem - przygotowanie

Po wyjęciu z łupiny ziarnka kardamonu rozetrzeć w moździerzu, dodać do kawy i wymieszać.
Wymieszaną z kardamonem kawę wsypać do tygielka, dodać cukier (w moim wypadku tyle samo cukru co kawy) i zalać  zimną  wodą
Doprowadzić kawę do wrzenia, kiedy kawa zacznie się podnosić i pojawi się piana, zdejmujemy ją na chwilę z ognia, a kiedy opadnie stawiamy tygielek ponownie na ogniu. 
Tę czynność powtarzamy trzykrotnie.
Jeśli ktoś nie lubi kawy z fusami to po zaparzeniu możemy zamieszać i poczekać, aż fusy opadną na dno lub przecedzić przez papierowy filtr do kawy.
Zaparzoną kawę przelewamy do filiżanki.

ps. Wielu moich Kolegów z pracy, zarówno Saudyjczyków jaki przedstawicieli innych nacji pijąc tak zaparzoną kawę, wypija także fusy
Tego też się od Nich nauczyłem :)

ps. Możmy też przygotować sobie zapas takiej kawy mieląc w młynku kawę ziarnistą razem z ziarnami kardamonu lub ze zmielonym kardamonem.


Kawa z kardamonem

 

Komentarze

  1. super zdjęcie tej kawy, opisana tak sugestywnie, że czuję jej zapach, szkoda że nie lubię kawy, ale zapach uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale może pozostałe przepisy będą Ci odpowiadały :)

      Usuń
  2. Uwielbiam kardamon w kazdej postaci :-) a bez kawy nie wyobrazam sobie zycia :-) pijalam kawke z cynamonem ale teraz warto sprobowac z kardamonem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podczas pobytu w Polsce prawie nie piłem kawy, natomiast w Arabii piję kawę bardzo często.
      Kawę z kardamonem polceam serdecznie, mnie bardzo smakuje

      Usuń
  3. Uwielbiam kawę przygotowaną w taki sposób. Praktykuję od lat, choć zamiast kardamonu dodaję imbir lub cynamon. Poszukam kardamonu. Wzbudziłeś potrzebę :)

    Sa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawę z cynamonem też lubię, ale z imbirem dopiero muszę wypróbować.
      Dzięki za inspirację :)

      Usuń
    2. Do kawy oprócz imbiru, cynamonu i kardamonu, możesz dodać także, skórkę pomarańczową, goździki mielone.
      Ja czasami mam chcę na kawę "piernikową", która sama wymyśliłam, do kawy dodaję wszystko to co wypisałam powyżej na raz + cukier, wszystko to zagotowuję w garnuszku,a potem przecedzam przez filtr do kawy (to samo robię jeśli mam chęć na herbatę piernikową). Można by sprawdzić także z anyżem, ale nie mam na razie szczęścia trafić na anyż ani w PL ani tu, więc nie powiem jak smakuje i czy pasuje anyż do kawy. Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Typowy przepis na kawę po turecku :) Tylko, że w Turcji dostajesz bez kardamonu, ale reszta 100% ten sam rytuał "parzenia". Turecka kawa jednak to nie jest taka kawa w konsystencji po zmieleniu, jak np Lavazza, właściwie to ma wygląd jak gorzkie kakao wedlowskie do wypieków lub przypomina to mąkę. Zamiast tych "fusów" jak z innych (normalnych) kaw mielonych, na dnie filiżanki jest coś jak muł/błoto :)
    Smak jest kawy dość ziemisty,owszem kawowy, ale to tak jakby zagotować zwykłą kawę z ziemią. Czy ta Twoja kawa, którą pijesz ma taki podobny smak, czy jednak jest to kawa "normalna" w smaku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, moja jest "normalna" tylko mocno czuć kardamon. I też jest tak zmielona, że się "błotko" robi po wypiciu :)
      Z anyżem nie próbowałem, ale jak gdziś u siebie znajdę (a znajdę:D) to zrobię i zamelduję o wrażeniach :D

      Usuń
  5. Ja po powrocie z Jordnii tez zarazilam sie kawa z kardamonem. Miele kawe wraz z calym kardamonem w skorupkach. Pije taka lat juz kilka i innej sobie nie wyobrazam.
    Zulla

    OdpowiedzUsuń
  6. słyszałam o tym połączeniu...z cynamonem mi smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Potwierdzam, że jest świetna. Ale może mi pomożesz? W trakcie umrah piłem taką z kardamonem, lecz w kolorze złotym (jest to potwierdzone, że Qahwah może być złota jak coś ;)) i w sumie najbardziej zbliżona do tego jest kawa instant Nescafe Arabiana (około 50zł za 20 saszetek- bo sprzedaż tylko na Bliskim Wschodzie).

    Mam nadzieję, że uda się wkleić link z wikipedii:
    https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/26/Different_Types_of_Arabic_Coffee.jpg/1920px-Different_Types_of_Arabic_Coffee.jpg

    Chodzi mi o kawę po lewej stronie...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: