Topinambur wraca do łask

Topinambur wraca do łask i coraz częściej gości na polskich stołach. Od setek lat ceniony za swoje właściwości zdrowotne, kiedyś traktowany był głównie jako jedzenie dla ubogich, dziś uchodzi za warzywo ekskluzywne.
Spokrewniony z dobrze nam znanym słonecznikiem, topinambur to warzywo niezwykle uniwersalne, posiadające zarazem szereg właściwości prozdrowotnych - obniża cholesterol, reguluje ciśnienie krwi, wspomaga pracę układu nerwowego, reguluje pracę układu pokarmowego, opóźnia procesy starzenia, może być włączony do diety osób chorych na cukrzycę.

Przepisy z wykorzystaniem topinamburu
zupa krem z pietruszki z pieczonym kurczakiem
zupa krem z białych warzyw z serem gorgonzola
.

Topinambur wraca do łask
Topinambur wraca do łask

Topinambur  - trochę historii

Ojczyzną topinamburu jest Ameryka Północna, gdzie był uprawiany już w czasach prekolumbijskich. Do Europy trafił na początku XVII wieku dzięki francuskiemu podróżnikowi i odkrywcy Samuelowi de Champlain. w Polsce pojawił się około 1730 roku.
Źródła historyczne podają, że w 1612 roku, kolonizujący Kanadę francuscy osadnicy przeżyli klęskę suszy jedząc dziko rosnący topinambur,  trzy lata później, w 1615 roku, papież Paweł V poświęcił go, jako roślinę chroniącą ludzkość przed głodem i chorobami.
Obecnie topinambur rośnie dziko niemal w całej Europie, na Azorach, w Ameryce Środkowej i Południowej, w Nowej Zelandii, Japonii, północnych Chinach i Iranie.

Jak wygląda topinambur

Z wyglądu topinambur przypomina niewielkie z ziemniaki guzowatymi wyrostkami lub korzeń imbiru albo galangalu. W zależności od gatunku bulwy mogą być koloru żółtobeżowego albo białego. Występują odmiany o brudnoróżowej, fioletowej lub czerwono zabarwionej skórce.

Jak smakuje topinambur

Delikatny, słodkawy w smaku topinambur, po ugotowaniu przypomina karczocha z lekko wyczuwalną orzechową nutą. Niektórzy porównują go też do orzechów brazylijskich.
Smak topinamburu zależy od tego w jakiej temperaturze jest przechowywany, w niskich temperaturach np. w lodówce zawarta w bulwach inulina przekształca się we fruktozę i nadaje im bardziej wyczuwalną słodycz.

Inne nazwy topinamburu

Topinambur znany jest również pod nazwą słonecznik bulwiasty, bulwa, karczoch jerozolimski lub ziemna gruszka.

Topinambur - cena

No cóż, jeśli chcielibyśmy wprowadzić topinambur do naszej codziennej diety to tanio nie będzie. Poniżej przybliżone ceny w Warszawie i okolicach.
świeży topinambur - około 12 do 16 pln za kilogram w sklepach stacjonarnych, lub około 8-10 pln w sklepach internetowych (oczywiście trzeba doliczyć jeszcze koszt przesyłki)
chipsy z topinamburu  - od 3 do 14 pln za 50 gramów
sok z topinamburu - od 15 do 31 pln za 500 ml
topinambur kiszony - cena za pół kilograma wynosi około 10 pln
mąka z topinamburu - około 9 złotych za pół kilograma

Topinambur zamiast ziemniaków

Topinambur jest niemal tak samo uniwersalny jak... ziemniaki. Można z niego przygotować puree, frytki i chipsy. Świetnie smakuje pieczony i ugotowany tradycyjnie lub na parze. Doskonałe są zupy krem z topinamburu z dodatkiem ciecierzycy, kalafiora albo innych warzyw.
Topinambur można jeść na surowo, Surowe bulwy dodajemy do sałatek i koktajli, a plasterek topinamburu dodany do herbaty zamiast cytryny poprawi jej smak.
Bulwy można również kisić lub marynować z dodatkiem cebuli albo czosnku.
Z topinamburu produkuje się także wykorzystywany w przemyśle spożywczym syrop fruktozowy, będący zamiennikiem cukru oraz zmniejszający szybkość starzenia się pieczywa. Dodatek syropu fruktozowego do konfitur, cukierków, dżemów, alkoholi i napojów bezalkoholowych, przedłuża przydatność tych produktów do spożycia. Zapobiega też scukrzaniu się konfitur. Także dodana do ciast mączka z topinamburu przedłuża ich świeżość, a spożywanie produktów z dodatkiem mączki z tej rośliny wpływa pozytywnie na metabolizm lipidów w organizmie***
Aby topinambur nie ciemniał, po obraniu należy wrzucić go do wody zakwaszonej np. sokiem z cytryny.

Właściwości topinamburu

Bulwy topinamburu to skarbnica witamin (m.in. witaminy C, witamin z grupy B, witaminy A, witaminy E, witaminy K) i minerałów takich jak wapń, potas, sód, fosfor, magnez, żelazo (topinambur ma go więcej niż bulwy ziemniaka), miedź i cynk.
Topinambur jest warzywem niskokalorycznym, jego wartość odżywcza wynosi zaledwie 73kcal na 100 g surowego produktu.

Topinambur dla cukrzyków

Topinambur posiada wiele cennych dla zdrowia składników. Dzięki obecności inuliny, której zawiera około 15-17% (w zależności od gatunku), może być uzupełnieniem diety osób chorych na cukrzycę. Inulina przekształca się w dobrze tolerowaną przez diabetyków fruktozę i zmniejsza oporność na insulinę. Sproszkowane bulwy topinamburu wchodzą w skład preparatu „Topinulin” (producent: Farmapol) stosowanego jako środek dietetyczny.

Topinambur reguluje pracę układu pokarmowego

Zawarta w bulwach topinamburu inulina wraz z błonnikiem i pektynami pomaga odtruć organizm wiążąc szkodliwe związki i przyśpieszając ich wydalanie poprzez pobudzanie ruchów jelit. Dzięki temu pomaga przy zaparciach.
Inulina stymuluje wzrost korzystnej mikroflory przewodu pokarmowego (Bifidobacterium), poprawia wchłanianie wapnia, magnezu i żelaza oraz przyczynia się do usuwania bakterii chorobotwórczych, wywołujących biegunki i stany zapalne jelita grubego, grzybice, polipy i owrzodzenia.
Sok z topinamburu może być stosowany w leczeniu chorób jelita grubego.

Topinambur na kaca

Zdolność do wiązania toksycznych substancji przez występującą w bulwach topinamburu inulinę pomaga także w pozbyciu się przykrych skutków nadmiernego spożycia alkoholu i chroni wątrobę. Sałatka ze dodatkiem słonecznika bulwiastego, to dobre rozwiązanie w takich sytuacjach.

Topinambur na cholesterol i ciśnienie krwi

Wysoki poziom inuliny przyczynia się do obniżenia poziomu "złego" cholesterolu LDL, a obecny w topinamburze potas normalizuje ciśnienie krwi. To jest m.in. jednym z powodów wykorzystywania tego warzywa w profilaktyce miażdżycy.

Topinambur na stres

Duża zawartość witamin z grupy B oraz magnezu korzystnie wpływa na układ nerwowy i poprawia koncentrację. Wyciąg z topinamburu jest składnikiem wielu preparatów antystresowych.

Topinambur a nowotwory

Dr dr Iwona Mystkowska z Katedry Szczegółowej Uprawy Roślin Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny w jednym ze swoich artykułów pisze "W 1991 r. po raz pierwszy zarejestrowano słonecznik bulwiasty w wykazie leków homeopatycznych. Są doniesienia o działaniu cytotoksycznym, na dwie linie komórkowe raka sutka, seskwiterpenów laktonowych wyizolowanych ze słonecznika bulwiastego oraz o działaniu przeciwnowotworowym białek wyizolowanych z bulw topinamburu" ***.
Topinambur jest też stosowany w diecie po chemioterapii,

Topinambur w kosmetyce

Topinambur jest bogaty w krzem, który korzystnie wpływa na stan j skóry, włosów i paznokci oraz zapobiega rozwojowi osteoporozy i problemom ze stawami deformacji stawów.


*** Źródło:
Wartość odżywcza i prozdrowotna słonecznika bulwiastego, Iwona Mystkowska, Krystyna Zarzecka; „Postępy Fitoterapii” 2013, nr 2;
Czytelnia medyczna, http://www.czytelniamedyczna.pl/4407,wartosc-odzywcza-i-prozdrowotna-slonecznika-bulwiastego-helianthus-tuberosus-l.html

Topinambur wraca do łask
Topinambur wraca do łask

Topinambur wraca do łask, zaprośmy go do stołu

Komentarze

  1. Bardzo lubię i bardzo się cieszę, że coraz częściej można go znaleźć w sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najbardziej smakują pikantne chipsy z topinamburu :)

      Usuń
  2. Nigdy nie jadłam ale nazwę kojarzę 😁

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę zrobić test topinambura w moim magimixie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwaga - a ja nigdy nie jadłam :D Pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W miastach jest drogi, a na wsi rośnie dziko. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Toś mnie zagięła! o NICZYM TAKIm nie słyszałam i chyba nawet nigdzie nie widziałam! To moja teściowa jest tym osobnikiem, który wszystko co nowe wychwytuje, ha! zapytam ją czy już w spożywczaku widZiała topinambura (najpierw poćwiczę wymowę by przyszło mi to naturalnie :-D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Lidlu i większości dużych marketów jest dostępny praktycznie cały czas :)

      Usuń
  7. Ostatnio kupiliśmy działkę i co tam rosło? :)
    Frytki, puree, zupa krem - topinambur sprawdził się w każdej postaci.

    OdpowiedzUsuń
  8. Możliwe, że ma wszystkie te zalety, ale... powoduje ogromne gazy i wzdęcia. Wbrew pozorom bywa to na tyle uciążliwe czasami, że utrudnia oddychanie. Generalnie szybko się przejada i przestaje smakować. Trudny w przygotowaniu, bo ma bardzo nieregularne kształty,stad ani to oskrobać, ani obrać nie idzie. Generalnie potrawa dla desperatów - trudno go wprowadzić do regularnego jadłospisu - chyba że nie ma wyjścia. Miałem tego kilkaset kilogramów, ani tego zjeść, ani sprzedać, ani przeznaczyć na paszę. Sarny to omijały i nawet dziki nie chciały!
    Dla sprawdzenia, polecam zasadzić kilka bulw na działce i przetestować. Z jednego krzaka potrafi wyrosnąć i pół wiadra, o ile nie są zbyt gęsto zasadzone.
    Topinambur generalnie jest niskokaloryczny, i jest trudny do strawienia, dlatego może mieć znaczenie dla osób na diecie - ale z wieloma zastrzeżeniami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kneziu - obierałam zwykłą obieraczką do warzyw - zero problemów. Gazy też mnie jeszcze nie dopadły. Wprowadzenie do codziennego jadłospisu, jako zamiennik ziemniaków, byłoby trudne ze względu na ceny, ale świetnie się sprawdza jako dodatek do sałatek. Jak będziesz miał więcej topinamburu, daj znać - chętnie przerobię go na pikle :)

      Usuń
    2. Niszczyłem uporczywie przez trzy lata i teraz mam jedynie kilka badyli. :D :D :D
      Może dlatego są takie drogie, że trudno wybrać kształtne i dorodne zarazem bulwy? Moje były takie sobie. Może dlatego, że na bardzo żyznej glebie?

      Usuń
    3. A!!! Są różne odmiany. Ja miałem dwie, jedną czerwoną (podobno pastewną) i bardziej gładką, jasną, podobno konsumpcyjną. Generalnie posmak bardziej neutralny miały te jasne i one były nieco smaczniejsze, ale mniejsze.
      Te które widuję w marketach są jeszcze inne, bardziej pękate i regularniejsze w kształcie.
      Moja opinia na temat tego warzywa jest raczej zgodna z tym co mówili inni, próbujący. Pierwszy kontakt dość pozytywny, zarówno na surowo jak i gotowane. Później już dożo mniej. :)

      Usuń
    4. Po pewnym czasie wszystko może się przejeść :)
      Jedyne co od około 5 lat mogę jeść niemal codziennie to labneh (przepis jest na tym blogu)

      Usuń
  9. Muszę w końcu wypróbować. Kiedyś już się natknęłam na tą nazwę, bo ja jem mnóstwo rzeczy, które są niespotykane na stołach innych. Oczywiście super zdrowo.Co do poprzedniego komentarza: wszystko da się tak przygotować, żeby nie powodowało gazów i wzdęć. Nawet strączki. A ze mnie niektórzy się śmieją, że jem jak zwierzęta, więc chyba by mi przypasował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każde nowość, jest warta sprawdzenia czy będzie nam pasować. Nasi znajomi uwielbiają sałatkę z kwiatów bananowca, która dla mnie jest niejadalna. Takie przykłady można mnożyć - każdy musi sam sprawdzić co mu pasuje, a co nie.

      Usuń
  10. U nas, na blogowym talerzu fioletowy ziemniak, a u Was - topinambur! Przypadek?!
    A tak serio, to faktycznie topinambur robi się coraz bardziej popularny w Polsce. Sama jadłam z niego zupę-krem w zeszłym tygodniu. Mój znajomy zaś nawet je hoduje w ogródku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dodaję do sałatek, czasami robię też zupy krem :)

      Usuń
  11. aż wstyd się przyznać, że jeszcze nie próbowałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Tobą, wczoraj widziałam w Lidlu :)

      Usuń
  12. Ja tez niestety nie miałam okazji spróbować. Artykuł dużo wyjaśnia, wielkie dzięki! :) teraz na pewno będzie mi łatwiej ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że tekst okazał się przydatny :)

      Usuń
  13. Czasami jadłam topinambur, ale nie sądziłam, że ma tyle właściwości!;)

    OdpowiedzUsuń
  14. O kurczę, nie wiedziałam, że istnieje takie warzywo :o Nie widziałam go w marketach, szkoda, że nie jest bardziej popularny w Polsce, skoro ma tak świetne właściwości zdrowotne! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To ciekawe, że wiele produktów, które kiedyś były pokarmem ubogich (zalicza się do nich również łosoś) dziś odkrywanych jest na nowo i pojawia się na stołach jako dość rzadki i ekskluzywny towar. Super, że zostały tu opisane właściwości tego zapomnianego warzywa, bo dobrze jest odkrywać takie zapomniane produkty na nowo. Ja osobiście przymierzam się do skosztowania kawy z topinamburu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie jadłam, ale chętnie spróbuję. Tylko ta cena mnie odstrasza :/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chciałabyś traktować topinambur jako zamiennik ziemniaków to tanio niestety nie będzie, ale jako dodatek do sałatek to już nie jest tak wielki wydatek

      Usuń
  17. Wyglądają trochę jak bataty :D pamiętam, jak kilka lat temu rozbawiło mnie samo słowo "topinambur". A teraz widzę to co chwila. Szkoda że chyba mnie nie stać :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie sądzę by stało się to popularnym warzywem bo jest drogi. Po prostu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się tani nie jest, jednak jako urozmaicenie menu może się prawdzić

      Usuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: