Wigilia Świętego Mikołaja

Na zaproszenie Ambasady Finlandii, w podwójnej roli - dziennikarza i blogera - miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu ze Świętym Mikołajem, które odbyło się w rezydencji JE Ambasador Hanny Lehtinen.
O tradycyjnej fińskiej Wigilii i świątecznych zwyczajach rozmawiałam także z Maciejem Wróblewskim, Szefem Kuchni w rezydencji Pani ambasador.

Jak wygląda Wigilia Świętego Mikołaja?

Co jada i pija brodaty jegomość rozdający dzieciom prezenty?

Jak spędza święta ?

Dowiecie się z poniższego wywiadu

Maciej Wróblewski, szef kuchni w rezydencji Ambasador Finlandii i Święty Mikołaj
Maciej Wróblewski, szef kuchni w rezydencji Ambasador Finlandii i Święty Mikołaj
pozdrawiają Czytelników bloga To gotują Saudyjskie Wielbłądy
 

Jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w Finlandii, ojczyźnie Świętego Mikołaja?


- W Finlandii, podobnie jak w Polsce, święta mają charakter rodzinny. Dom pachnie wówczas ferią zapachów. Mieszają się aromaty goździków, imbiru, anyżu, jabłek, skórki pomarańczowej. To tradycyjne przyprawy używane do przygotowywania ciasta piernikowego, z którego powstają malownicze domki ozdabiane rozmaitymi słodyczami. Gwiazdki "Świąteczne" (Joulutortut) z ciasta francuskiego z suszoną śliwką na wierzchu są bardziej ozdobą, aniżeli deserem. Napój zwany "glogg" zastępuje nasz kompot z suszu - to mieszanka soku z czarnej porzeczki, "odrobiny" czerwonego wina, miodu, przypraw (cynamon, goździki, imbir), skórka pomarańczowa oraz migdały i rodzynki dodawane na koniec. W wersji dla dorosłych glogg jest dodatkowo "wzmocniony".


Finlandia słynie również z ryb, zapewne nie brakuje ich też na świątecznych stołach. Jakie gatunki podaje się w Finlandii ?


- Na bardziej eleganckim stole świątecznym króluje kilka rodzajów ikry. Możemy tam zobaczyć jajeczka z miętusa, sielawy, pstrąga oraz łososia, ale czasami zdarzają się z innych gatunków ryb, których w Finlandii nie brakuje, bo wszak to kraj 80 000 jezior!!! (tak, to nie pomyłka!). Do tego oczywiście świeżo smażone bliny i kwaśna śmietana z cebulką.
Kolejnym ważnym punktem są same ryby: śledzie, łosoś, sieja to one muszą znaleźć się obowiązkowo na fińskim stole, solone lub wędzone w "gorącym dymie" w temperaturze powyżej 72 stopni. Sieja lub łosoś marynowany w soli morskiej, zwany "Tuoresuolattu lohi" to absolutny "must have!"

Jakie potrawy są charakterystyczne dla bożonarodzeniowej kuchni fińskiej?


- W Finlandii nie obowiązuje post, kulminacyjnym punktem wigilijnej kolacji jest szynka wolno pieczona przez ok. 8-9 godzin w temp 120-140 stopni. Wcześniej zasolona i naszpikowana goździkami, a na koniec pieczenia pomalowana glazurą z musztardy oraz żółtek jaj, oprószona bułką tartą dla uzyskania chrupiącej skórki. Szynka podawana jest z sosem musztardowym lub jabłkowym sporządzanym na bazie ekstraktu mięsnego uzyskanego w czasie pieczenia.
Szynce towarzyszy szereg zapiekanek, wśród nich należy wymienić zapiekankę z puree z brukwi, słodką ziemniaczaną, marchewkową z ryżem i rodzynkami oraz wątróbkową, a czasami inne lokalne.
Również nieodzownym daniem jest sałatka "rossoli" przypominająca polską sałatkę jarzynową, ale z dodatkiem gotowanych buraczków oraz śmietany, zamiast majonezu. Wszystkie warzywa pokrojone w grubą kostkę układane są wówczas na półmisku w rządkach, a śmietana towarzyszy im obok w osobnym naczyniu.
W zależności od regionu na stole pojawiają się lokalne dania, takie jak pulpeciki mięsne z żurawiną "Liha pullat" lub pierogi karelskie "karjala pirakka" oraz wiele innych mniej lub bardziej znanych.


Jak Finowie spędzają święta ?


- W Finlandii okres świąteczny rozpoczynają się wcześniej niż w Polsce, bo już 21 grudnia, a kończy dopiero 6 stycznia. Wszystkie świąteczne stoły łączy rodzinny nastrój, wesołe kolędy śpiewane przez wszystkich oraz blask świec rozświetlających domostwa w spowitym w ciemności od listopada, aż do marca kraju, a także wypatrywanie przez dzieci wizyty "Joulupukki" bo tak nazywany jest tam Święty Mikołaj.
Finlandia jest krajem głównie ewangelickim, więc w tym duchu odbywają się uroczystości kościelne, ale nie tylko. Dni następne Finowie spędzają na różnego rodzaju aktywności sportowej, biegają na nartach, chodzą na długie spacery i konsumują to, co zostało po wieczorze wigilijnym, bo nie sposób zjeść na raz 10 kg szynki – nieprawdaż ?!
Nie mniej jednak klimat świąt jest uroczysty i radosny, a śniegu jest o wiele więcej niż u nas, więc Hyvä Joulua!!!




Poniżej nagranie, które wspólnie z Jarkiem Markiem Komorowskim zrealizowaliśmy dla tygodnika "Życie Powiatu na Mazowszu"



JE Hanny Lehtinen, ambasador Finlandii w Polsce wraz z pracownikami 


Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: