Syndrom dnia poprzedniego czyli słodki sposób na kaca
jak się pozbyć niemiłych dolegliwości
Syndrom dnia poprzedniego czyli słodki sposób na kaca nie jest żadnym tajemnym lekiem dostępnym tylko dla wybrańców - to produkt, który większość z nas ma w kuchni.
Pewnie wielu z Was zdarzy się, zwłaszcza po szalonej imprezie słyszeć w głowie tupot białych myszek. No cóż, szampan, do tego drinki lub mocniejsze trunki w większej niż zazwyczaj ilości plus nieprzespana noc zrobiły swoje. Spróbujcie pozbyć się tych nieprzyjemnych odczuć w naturalny sposób.
Po zakończonej imprezie, przed położeniem się spać warto zjeść 2-3 łyżki miodu.
Jeśli jednak tego nie zrobiliście to następnego dnia możecie rozpuścić 2 łyżki stołowe miodu w szklance letniej wody i ... wypić, bo nie sądzę, abyście mili ochotę na jedzenie.
Powyższy napój można wzbogacić dodając łyżkę soku z cytryny.
Powinno pomóc :)
A następnym razem przed huczną imprezą zjedzcie profilaktycznie łyżkę miodu
Znam ten sposób. Ja nie piję, ale mąż przed większym piciem zjada łyżkę miodu i po skończonym piciu drugą łyżkę miodu. Następny dzień też zaczyna od łyżki miodu i kaca nie ma
OdpowiedzUsuńTeż to wypróbowałam na mężu i znajomych, stąd wiem że działa :)
Usuńmój mąż bada miody w laboratorium. ciekawe jak to się wszystko zachowuje w organizmie pod kątem chemicznym ;)
OdpowiedzUsuńAdrienne Isabel - gdyby udało Ci się od męża wydobyć takie informacje, byłabym wdzięczna
UsuńMiód dobry na wszystko! Choć kaca nie przewiduję, to miodu nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńMasz rację w 100%
UsuńOstatnio robiłam tartę z miodem, wyszła rewelacyjna :)
To idealna porada na sylwestra, nie mogło trafić na lepszy czas :)
OdpowiedzUsuńDlatego dziś ją zaktualizowałam :)
UsuńNie znałam tego sposobu,ale brzmi przekonująco.Nasz Sylwester będzie rodzinny i bez większych szaleństw. Ale miód sam w sobie bardzo lubię :) Magdalena Michalak
OdpowiedzUsuńMagda - ja praktycznie nie piję alkoholu, ale uważam, że nawet po kieliszku szampana miód mi nie zaszkodzi, co najwyżej dostarczy mikroelementów
UsuńU mnie najlepiej działa woda z cytryną. wypijam jej duże ilości podczas imprezy. na drugi dzień nic nie boli
OdpowiedzUsuńJa każdy dzień zaczynam od szklanki bardzo ciepłej wody, bynajmniej nie z powodu kaca. Tki nawyk przejęty od znajomych Hindusów
UsuńMyślę, że przyda się wielu osobom dzisiaj ;) Mnie to jednak nie dotyczy, ale chętnie udostępnię znajomym :)
OdpowiedzUsuńU nas dziś tego problemu także nie ma :)
UsuńNie piłam już chyba ze 100 lat. Ale zapamiętam sobie Twoje sposoby, bo kto wie, kiedy mogą się przydać :-) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie będziesz zmuszona z nich korzystać :)
UsuńNawet nie wiedziałam! Ale to może dlatego, że raczej nie piję tyle alkoholu, żeby potem mieć kaca ;)
OdpowiedzUsuńMiód uzupełnia mikroelementy więc pomaga nie tylko na kaca :)
UsuńPierwszy raz slysze o takiej metodzie :) z ciekawosci na pewno wyprobuje...
OdpowiedzUsuńW taki razie czekam na opinię, po przetestowaniu :)
UsuńKoniecznie z cytryną
OdpowiedzUsuńDobry pomysł :)
UsuńNie wiedziałam, że ten napój ma działania "przeciw kacowe" Natomiast pije go od czasu do czasu bez powodów :)
OdpowiedzUsuńJa też go często piję bez powodów kacowych, zwłaszcza, kiedy jestem przemęczona
Usuń