Samosy warzywne - przepis z książki "Kuchnia indyjska. Najlepsze przepisy"

To za czym najbardziej tęsknią ekspaci to smak potraw znanych z domu, z kraju z którego pochodzimy. I dotyczy to wszystkich bez wyjątku. Nie ważne czy jesteś Polakiem, Syryjczykiem, Hindusem, Australijczykiem czy Szkotem. Każdy z nas za czymś tęsknił.
Mieszkaliśmy w niewielkim compoundzie w Al-Khobar,  ale i tak był to prawdziwy tygiel narodowości.
Tradycją stały się wspólne piątkowe biesiady (w Arabii Saudyjskiej dniami wolnymi od pracy są właśnie piątek, a w niektórych firmach także sobota). I nie miało znaczenia z jakiego kraju ktoś pochodził, jaką religię wyznawał, w jakim języku mówił.
Na pustynnej, saudyjskiej ziemi wszyscy byliśmy ekspatami, wszyscy byliśmy tu obcy.
Każdy (w miarę dostępności produktów) starał się pochwalić tym, co w jego kraju najsmaczniejsze. Zaina przygotowywała idealny arabski hummus jaki w życiu jadłam. Naser, który nie bardzo radził sobie w kuchni, przywoził z Bejrutu libański chleb. Panchami przyrządzała wspaniały daal, za którym Paweł do dziś tęskni i którego ja nie potrafię zrobić.
Długo jeszcze mogłabym tak wymieniać....
To właśnie dzięki Panchami, Dineshowi i Pranjitowi  poznałam domową kuchnię indyjską. Część przepisów udało mi się spisać, ale nie wszystkie. Stąd moja ogromna radość kiedy zobaczyłam książkę "Kuchnia indyjska. Najlepsze przepisy"
Dodatkową rekomendację stanowił dla mnie fakt, że w gronie autorów znalazły się nazwiska  Rafi Fenandez i Mriduli Baljekar, najlepszych moim zdaniem znawczyń kuchni indyjskiej.
Zazwyczaj, kiedy sprawdzam książkę kucharską wybieram potrawę, którą znam z kraju jej pochodzenia. Tym razem wybór padł na samosy, na których różne wersje podawałam wcześniej przepisy na tym blogu. Tradycyjnie już nie skorzystałam z gotowego ciasta filo, ale przygotowałam własne - na które przepis znajdźcie na końcu tego wpisu.

Samosy warzywne - składniki

proporcje na około 28-30 sztuk.
Przepis oryginalny z książki "Kuchnia indyjska. Najlepsze przepisy"
Samosy jest to zestaw mocno doprawionych warzyw zamkniętych w pakieciki z ciasta. Danie to stanowi pyszną przekąskę, idealną na każdą porę dnia.

Ciasto
  • ciasto na pierogi z podanego na końcu przepisu albo 14 arkuszy ciasta filo,
  • olej do glazurowania
Farsz
  • 3 duże ziemniaki, ugotowane i rozgniecione
  • 75 g ( 3/4 kubka) mrożonego groszku
  • 50 g (1/2 kubka) odsączonej, konserwowej kukurydzy
  • 5 ml (1 łyżeczka) zmielonej kolendry
  • 5 ml (1 łyżeczka) zmielonego kminku
  • 5 ml (1 łyżeczka) proszku mango ( tzw. amchur), pomiń jeśli nie masz
  • 1 mała cebula drobno posiekana
  • 2 świeże zielone chili, drobno posiekane
  • 30 ml (2 łyżki) posiekanych liści kolendry
  • 30 ml (2 łyżki) posiekanych świeżych liści mięty
  • sok z 1 cytryny
  • sól

Samosy warzywne - przygotowanie

1. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 stopni. Każdy kawałek ciasta filo przekrawamy wzdłuż na pół. Powstałe pasy również składamy wzdłuż na pół
2. Powinniśmy otrzymać 28 cienkich pasków. Smarujemy je lekko olejem. Wszystkie składniki nadzienia dokładnie mieszamy, wstrząsając je w dużej misce. Próbujemy i doprawiamy solą oraz sokiem z cytryn.
3. Na brzegu paska ciasta kładziemy 15 ml (1 łyżeczkę) farszu, a resztę zawijamy po skosie. Kontynuujemy tę czynność, aż uzyskamy pakiecik o trójkątnym kształcie. Samosa delikatnie smarujemy olejem. Pieczemy 10-15 minut, aż ciasto zrobi się złotobrązowe i podajemy.

Samosy warzywne - przepis z książki Kuchnia indyjska. Najlepsze przepisy
Samosy warzywne

Moje uwagi:
Ponieważ nie przepadam za ciastem filo ani za gotowym, już pociętym w paski ciastem na samosy, które kupowaliśmy czasami w Al-Khobar, przygotowałam ciasto wg poniższego przepisu i usmażyłam samosy w głębokim tłuszczu.
Podaliśmy je z pikantnym  bananowym ketchupem i udekorowaliśmy grubo posiekanym szczypiorkiem..
  • 500 g mąki pszennej plus mąka do podsypywania podczas wałkowania ciasta
  • 1 jajko
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 4-5 łyżek oleju roślinnego lub masła ghee
  • 220-240 ml wody
  •  *** 2 - 3 szklanki oleju do smażenia
Przygotowanie ciasta
Sól rozpuścić we wrzątku.  Do mąki wlać bardzo powoli wrzącą osoloną wodę i dokładnie wymieszać. Kiedy przestygnie dodać rozmącone jajko i olej, ponownie rozmieszać i wyrobić elastyczne ciasto (ręcznie, mikserem lub w maszynie do chleba).
Gotowe ciasto zawinąć w folię spożywczą i odłożyć na około 30 minut.
Ciasto podzielić na kilka części i rozwałkować na grubość około 0.7 do 1 milimetra podsypując mąką, aby nie kleiło się do blatu. Im cieńsze ciasto, tym smaczniejsze samosy.

Komentarze

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: