Kurczak w liściach pora lub pandanu

Kurczak w  liściach pora lub pandanu rodem z kuchni tajskiej to wspólne dzieło Roberta (Pan Boczek) i moje.  Ilekroć dorwę w swoje ręce książkę kucharską, muszę już, teraz i natychmiast wypróbować nowe, nieznane mi dotąd przepisy.A że wszelkiej maści i rodzaju poradników kulinarnych mamy całkiem sporo, to na brak urozmaicenia codziennych posiłków nie narzekamy :)
Ostatnio na półkach księgarskich pojawia się coraz więcej tytułów, które budzą moje zainteresowanie. Nie mogłam też sobie odmówić wypróbowania przepisów kuchni tajskiej i tak do naszego księgozbioru dołączyła niezwykle ciekawa i zarazem pięknie ilustrowana publikacja "Tajskie smaki. 50 przepisów kuchni tajskiej" (autorka Julie Schwob)
Na początek wypróbowałam przepis na kurczaka w liściach pandanu, ale jak przystało na prawdziwego kucharza thaï thaï. zastąpiłam je liśćmi .... pora, później przyszedł czas na curry z kurczaka z pędami bambusa , tajskie sajgonki, pikantny sos ogórkowy i grillowane szaszłyki wieprzowe, a w kolejce do przyrządzenia czekają kolejne potrawy kuchni tajskiej.

Kurczak w  liściach pora lub pandanu - składniki 

przepis oryginalny z książki "Tajskie smaki. 50 przepisów kuchni tajskiej"

• 400 g piersi z kurczaka
• 20 liści pandanu
• 4 ząbki czosnku
• 2 korzenie kolendry
• 150 ml mleczka kokosowego
• 2 łyżko stołowe słonego sosu sojowego
• 2 łyżki stołowe cukru palmowego
• 2 łyżki stołowe oleju sezamowego

• olej do smażenia
• drewniane wykałaczki 

Jak zrobić kurczaka w  liściach pora lub pandanu  

wg oryginalnego przepisu z książki  
Piersi z kurczaka kroimy na małe kawałki.
Miksujemy kawałki kurczaka z pozostałymi składnikami na zwartą masę. Przekładamy ją do miski, owijamy folią i odstawiamy na 1 godzinę do lodówki.
Liście pandanu zwijamy tak aby powstał rożek, nakładamy do niego masę. Zwijamy liść brzeg do brzegu w trójkąt. Na koniec spinamy wykałaczką. W taki sposób wykonujemy wszystkie trójkąty.
Rozgrzewamy olej do smażenia do temperatury 170 stopni. Zanurzamy trójkąty w oleju i smażymy przez 5-10 minut, aż nabiorą ciemnozielonego koloru.
Trójkąty podajemy z pikantnym sosem sriracha albo sosem śliwkowym

Składniki po mojej modyfikacji - zmienione składniki wyróżniłam boldem

• 400 g piersi z kurczaka
• 20 liści pora - głównie zielona część
• 4 ząbki czosnku
• 50-70 ml mleczka kokosowego
• 2 łyżki stołowe słonego sosu sojowego
• 2 łyżeczki stołowe brązowego cukru
• 2 łyżki stołowe oleju rzepakowego (lub innego o neutralnym smaku)

• naczynie do gotowania na parze lub naczynie do grillowania
• drewniane wykałaczki

Przygotowanie z moimi modyfikacjami
Piersi z kurczaka pokroić na małe kawałki i wraz z pozostałymi składnikami (z wyjątkiem liści pora) zmiksować na zwartą masę. Gotowy farsz zawinąć w folię spożywczą, aby nie wysychał i odstawić na 1 godzinę do lodówki.
Liście pora zblanszować prze około 2 minuty i każdy z nich zwinąć tak, aby powstał rożek. Do środka nałożyć schłodzony farsz.
Zwinąć każdy liść brzeg do brzegu tworząc trójkąty i spiąć wykałaczką.
Gotowe trójkąty parować w koszyczku bambusowym lub parowarze przez około 15-20 minut lub zgrillować***
Podawać z pikantnym sosem sriracha albo sosem śliwkowym

*** Uwaga - przed grillowaniem każdy trójkąt posmarować olejem

Kurczak w  liściach pora lub pandanu