Wołowina po chińsku - obiad w 15 minut

W Al-Khobar są knajpki hinduskie, libańskie, włoskie, jest też mój ulubiony
 Steak  House  Restaurant
, ale typowo chińskiej knajpki tutaj nie widziałem, a nabrałem ostatnio ochoty na "chińszczyznę
W Polsce przygotowywaliśmy ją w sposób, który podaję poniżej.
W Arabii Saudyjskiej, nie da się tego tak przyrządzić, bo tutaj  alkohol  jest  całkowicie  zabroniony, a jego posiadanie kończy się dla obcokrajowaca  deportacją i zakazem wjazdu przez minimum najbliższe 3 lata

Składniki
  • 50 - 60 dag wołowiny może być pręga (wołowinę można zastąpić filetem z piersi kurczaka lub indyka)
  • 1/2 słoiczka pędów bambusa
  • 1 mała czerwona papryka
  • 1 cebula średniej wielkości 
  • 1 mała marchewka pocięta w cienkie wiórki lub starta na tarce o grubych oczkach
  • 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1/3 szklanki sosu sojowego 
  • 3 łyżki stołowe wody
  • 3 łyżki stołowe sake lub wytrawnego cherry lub czystej wódki
  • oliwa lub olej do smażenia
  • pieprz, ostra papryka, imbir (po pół łyżeczki lub więcej w zależności od upodobań)

Przygotowanie
Mięso lekko zamrozić i  pokroić  na  jak  najcieńsze  plasterki
Pokrojone mięso zamarynować w marynacie z sosu sojowego, wody, alkoholu i pikantnych przypraw (według uznania pieprz, ostra papryka, imbir).
Mięso obsmażyć na patelni na ostrym ogniu, dodać pokrojoną w cienkie piórka cebulę i dalej podsmażać. Następnie dodać pokrojoną w cienkie paski paprykę, pędy bambusa, marchewkę, drobno posiekany imbir i podlać niewielką ilością wody. żeby się nie przypaliło.
Jak wszystko będzie miękkie zagęścić 1 łyżką mąki ziemniaczanej wymieszanej z 1-2 łyżkami sosu sojowego i niewielką ilością wody (około 1/2 szklanki).
Podawać z makaronem ryżowym, ryżem lub warzywami (dobrze komponuje się z brokułami)

Uwaga - znacznie łatwiej pokroić cienko mięso, kiedy jest lekko zamrożone. 
Nie dodaję do tego dania soli, ponieważ sos sojowy jest dość słony 


Komentarze

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: