Tygielek do kawy - jaki wybrać

Tygielek do kawy - jaki wybrać

kawa po turecku parzona w elektrycznym tygielku


Tygielek do kawy - jaki wybrać. Podpowiadamy czym się kierować kupując cezve, jaka wielkość będzie optymalna i jak zaparzyć kawę po turecku w tygielku elektrycznym.

Tygielek-do-kawy-jaki-wybrac
 Tygielek do kawy - jaki wybrać

Tygielek do kawy po turecku, elektryczny, stalowy, żeliwny, miedziany lub mosiężny przypomina wyglądem niewielki dzbanuszek, szeroki u podstawy, węższy na górze, z wcięciem powyżej połowy wysokości. Jego charakterystycznymi cechami są długi uchwyt, który zapobiega ewentualnemu poparzeniu, dość wąska szyjka i dzióbek ułatwiający nalewanie kawy do filiżanek. Taki kształt tygielka do kawy umożliwia uzyskanie dużej ilości gęstej pianki i niesamowitego, niespotykanego w przypadku innych metod parzenia, aromatu drobno mielonej tureckiej kawy.

Tygielek-do-kawy-jaki-wybrac
Po lewej stronie tygielek elektryczny, po prawej tradycyjny tygielek ze stali miedziowanej, pokryty w środku stopem miedzi i cynku. Oba kupione w tureckisklep.pl

Najłatwiejsze do utrzymania w czystością są tygielki wykonane ze stali nierdzewnej, zarówno tradycyjne, jak i elektryczne cezve. Z taką samą łatwością wyczyścimy tygielki ze stali miedziowanej, których wnętrze pokryte jest stopem miedzi i cynku. Dodatkową zaletą miedzi i mosiądzu (stop miedzi i cynku) jest to, że niszczą chorobotwórcze drobnoustroje. Takich właściwości nie posiadają naczynia emaliowane, żeliwne, gliniane, ani plastik (źródło: Europejski Instytut Miedzi; www.copperalliance.pl)
Tygielki żeliwne, długo utrzymujące ciepło, ale dość ciężkie wymagają specjalistycznych metod konserwacji, z kolei tygielki emaliowane i gliniane są stosunkowo łatwe do uszkodzenia.

Tygielek-do-kawy-jaki-wybrac

Wielkość tygielka do kawy

Kawa po turecku serwowana jest najczęściej w niewielkich filiżankach, których pojemność wynosi około 60-75 ml. Kupując tygielek, tzw. cezwe musimy wziąć pod uwagę fakt, że podczas parzenia wytworzy się duża ilość pianki, która będzie unosiła się do góry. Ten proces nazywa się "wzrostem kawy". Dlatego wybierając tygielek należy zastanowić się dla ilu osób zamierzamy jednorazowo zaparzać kawę
  • dla 2 osób powinniśmy zaopatrzyć się w naczynie o pojemności około 180 -240 ml
  • dla 3 osób odpowiedni będzie tygielek o pojemności 240-320 ml
  • dla 4 osób wybieramy tygielek o pojemności 320-370 ml
  • dla 6-7 osób idealne będzie naczynie o pojemności 600 ml

Kawa po turecku w tygielku elektrycznym

składniki na 3 filiżanki
  • 3 pełne po brzegi filiżanki niechlorowanej bardzo zimnej wody - z butelki lub z dzbanka filtrującego
  • 3 czubate łyżeczki drobno mielonej tureckiej kawy np. Mehmet Efendi
  • ewentualnie przyprawy - kardamon lub cynamon albo goździki, ale to wpływy arabskie
  • cukier, w takiej ilości jak lubicie także wsypujecie do tygielka, ale jeśli nie słodzicie cukier, można pominąć
Do kawy po turecku nie dodajemy mleka ani śmietanki.

Kawa po turecku w tygielku elektrycznym przepis

Do tygielka wlewam bardzo zimną wodę. Wsypuję kawę, cukier i ewentualnie przyprawy. Włączam tygielek. Kiedy powstająca na powierzchni kawy pianka zacznie szybko unosić się do góry zdejmuję tygielek z podstawy i szybciutko przekładam piankę do filiżanek.
Ponownie stawiam tygielek na podstawie grzejnej i powtarzam wyżej opisaną czynność jeszcze raz lub dwa. Po nałożeniu ostatniej porcji pianki rozlewam kawę do filiżanek.
Kawy nalanej do filiżanek już nie mieszamy, podajemy ją w towarzystwie tureckich słodyczy.
Smacznego - Afiyet olsun



Tygielek do kawy - jaki wybrać

Komentarze

  1. Pięknie ta kawa wygląda!
    Jeżeli chodzi o kawy wschodnie i arabskie to zdecydowanie wybieram tradycyjny tygielek...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja korzystam zarówno z tradycyjnego, jak i elektrycznego. Elektryczny jest doskonałym rozwiązaniem jeśli masz ochotę napić się np. w pracy dobrej kawy

      Usuń
  2. Ja również jestem za tradycyjnym. Super zdjecia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W smaku kawa z "elektryka" niczym nie różni się od tej z tradycyjnego tygielka :)
      ps. Dziękuję za miłe słowa

      Usuń
  3. Fajna ta rzecz ja wybrałabym tradycyjny ze względu na to że ma taki ciepły Wygląd jest Egzotyczny i nie przypomina czajnika do gotowania wody na przykład przyznam się że nigdy nie piłam kawy w ten sposób Pozdrawiam serdecznie Kasia franiszyn Luciano

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować Kasiu. Zarówno smak, jak i aromat kawy z tygielka jest cudowny. Bardzo lubimy kawę parzoną po turecku

      Usuń
  4. Prześliczny jest ten miedziany tygielek. Nie wiedziałam, że zaletą zastosowania stopu miedzi i cynku jest to, że niszczą chorobotwórcze drobnoustroje... bardzo ciekawe. Mam kuchenkę indukcyjną, zastanawiam się czy ten miedziany tygielek (na adapterze) spełniłby swoją funkcję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze kiedy piszę tekst czy to do gazety, czy na blogu - staram się wszystko dokładnie posprawdzać

      Usuń
  5. Mam tygielek, ale przyznam szczerze że jeszcze z niego nie skorzystałem. Ale namówiłaś mnie i pora zrobić kawkę po turecku.

    OdpowiedzUsuń
  6. przyglądanie się, jak ludzie parzą kawę w ten sposób zawsze działa na mnie hipnotyzująco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piłam raz taką kawę poczęstowana przez kogoś, była wyśmienita 😍

    OdpowiedzUsuń
  8. zdecydowanie ten miedziany mi się podoba, ciekawa jestem jak smakuje kawa parzona w ten sposób, bo przyznam szczerze, że nie miałam okazji jeszcze próbować

    OdpowiedzUsuń
  9. To mi przypomina wakacje u babci i takie właśnie tradycyjne metody zaparzania kawy. Super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie miałam okazji pić takiej kawy, także wszystko przede mną :* super fajne i pomocne informacje, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: