Sos adżika

Sos adżika

Przepis na sos z pomidorów i papryki z dodatkiem marchwi i jabłek.

Sos adżika albo adjika to aromatyczny gęsty sos z pomidorów, papryki, czosnku, jabłek, marchewki, a czasami także innych warzyw. Adżika jest równie uniwersalna, jak  prosty sos pomidorowy i pasuje niemal do wszystkiego. Jest lekko pikantna, pyszna i bardzo aromatyczna. Świetnie smakuje z pieczonym lub grillowanym mięsem i warzywami, ale równie dobrze komponuje się z makaronem i jako dodatek do kanapek. Śmiało można powiedzieć, że sos adżika jest odpowiednikiem włoskiego czerwonego pesto, chociaż pochodzi z kuchni kaukaskiej. Dodatek pomidorów i jabłek zawdzięczamy najprawdopodobniej Rosjanom, bowiem tradycyjny gruziński przepis na sos adżika ich nie zawiera. Zaletą adżiki jest nie tylko jej szerokie zastosowanie, ale też możliwość dostosowania smaku do własnych upodobań.

Żeby zrobić domową adżikę będziesz potrzebowała świeżych pomidorów, papryki, marchewki, jabłek i odrobinę cierpliwości. Możesz ją przygotować także w wolnowarze.  

Jeśli lubisz przetwory z pomidorów to pewnie zainteresuje Cię też przepis na indyjski sos pomidorowy.

sos-adzika
Sos adżika inaczej adjika jest jednym z najpopularniejszych sosów w kuchni gruzińskiej, armeńskiej i tureckiej. Może mieć formę gładkiej pasty lub sosu z wyczuwalnymi drobinkami warzyw.
 

Sos adżika

  • 2 kg pomidorów 
  • 1 kg czerwonej papryki 
  • 1-2 papryczki chili lub więcej, jeśli sos adżika ma być bardzo ostry
  • 120 g czosnku (około 20-24 ząbków czosnku średniej wielkości)
  • 1 duża cebula
  • 500 g marchewki 
  • 500 g jabłek, jeśli tylko możesz użyj Jabłek Grójeckich odmiany Jonaprince, to moim zdaniem najlepsze jabłka do adżiki,
  • 180 octu jabłkowego lub pół szklanki octu spirytusowego 10%
  • pół szklanki cukru 
  • 1 łyżka soli niejodowanej lub więcej do smaku
  • pół łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu lub do smaku
  • pół szklanki oleju 
 

Przepis na sos adżika

1. Pomidory zanurz na minutę we wrzątku, opłucz zimną wodą i zdejmij skórkę. .Będzie schodziła bez najmniejszych problemów. Wydrąż gniazda nasienne, a miąższ pomidorów pokrój w drobną kostkę.

2. Czerwoną paprykę i chili oczyść z nasion i drobno posiekaj. Jabłka obierz ze skórki i pokrój w małą kostkę.

3. Marchewkę zatrzyj  na tarce o grubych oczkach, a cebulę i czosnek drobno posiekaj.

4. Umieść wszystkie warzywa w dość dużym garnku i często mieszając zagotuj . Zmniejsz płomień i mieszając od czasu do czasu gotuj na niewielkim ogniu około 15-20 minut.

5. Dodaj ocet, olej, sól, cukier, mielony czarny pieprz. Od czasu do czasu mieszając gotuj pod przykryciem około 50-60 minut. Pod koniec gotowania spróbuj i ewentualnie dopraw do smaku solą i pieprzem.

6. Teraz masz do wyboru dwie opcje. Możesz całość lekko zblendować lub rozgnieść praską do ziemniaków. W ten sposób otrzymasz sos z maleńkimi kawałkami warzyw taki jak na zdjęciu. Druga opcja to zblendowanie adżiki na gładką jednolitą masę. 

7.  Po zblednowaniu gotuj sos na niewielkim ogniu przez kolejnych 60-90 minut lub do uzyskania pożądanej gęstości i konsystencji. Pamiętaj, żeby od czasu do czasu wymieszać zawartość garnka, aby nie przypalić adżiki.

8. Gorącą adżikę przełóż do czystych wyparzonych słoiczków, natychmiast zakręć i pasteryzuj w zależności od wielkości słoiczków od 10 do 20 minut. 

sos-adzika

Adżika z wolnowaru

1. Pomidory zanurz na minutę we wrzątku, opłucz zimną wodą i zdejmij skórkę. Będzie schodziła bez najmniejszych problemów. Wydrąż gniazda nasienne, a miąższ pomidorów pokrój w drobną kostkę.

2. Czerwoną paprykę i chili oczyść z nasion i bardzo drobno posiekaj. Jabłka obierz ze skórki i pokrój w maleńką kostkę.

3. Marchewkę zatrzyj  na tarce o grubych oczkach, a cebulę i czosnek drobno posiekaj.

4. Umieść wszystkie warzywa w misie wolnoawru. Dodaj ocet, olej, sól, cukier, mielony czarny pieprz. Wymieszaj i ustaw czas (podany niżej czas dotyczy wolnowarów Crock-Pot)

  • opcja low - 8-10 godzin, ostatnie 2-3 godziny lub do uzyskania pożądanej konsystencji z uchyloną mocno pokrywką
  • opcja high 6-7 godzin, ostatnie 2godziny lub do uzyskania pożądanej konsystencji z uchyloną mocno pokrywką

6. Teraz masz do wyboru dwie opcje. Możesz całość lekko zblendować lub rozgnieść praską do ziemniaków. W ten sposób otrzymasz sos z maleńkimi kawałkami warzyw taki jak na zdjęciu. Druga opcja to zblendowanie adżiki na gładką jednolitą masę.

7. Gorącą adżikę przełóż do czystych wyparzonych słoiczków, natychmiast zakręć i pasteryzuj w zależności od wielkości słoiczków od 10 do 20 minut.

Do czego podawać sos adżika

Adjika to aromatyczny sos lub pasta z pomidorów, czosnku i innych warzyw. Jest lekko pikantna i pasuje niemal do wszystkiego. Doskonale komponuje się z pieczonym lub grillowanym mięsem i drobiem. Możesz nią posmarować kanapki z ulubioną wędliną, albo (w wersji niezbyt drobno zmielonej) potraktować jako dodatek do kebabów, szaszłyków, kotletów mielonych i makaronu. Adżika w firmie gładkiego sosu sprawdza się także jak składnik marynat do każdego rodzaju mięsa.

Co to jest adżika 

Adżika, inaczej adżyka lub adjika to rodzaj bardzo gęstego sosu lub pasty wywodzący się z kuchni kaukaskiej, bardzo popularny w Gruzji, Armenii, Abchazji, Turcji oraz Rosji. Gruzińska adżyka składa się z  czerwonej papryki z dodatkiem soli, czosnku, ziół, a często także zmielonych orzechów włoskich. Zazwyczaj ma czerwony kolor, ale czasami możesz też spotkać zieloną adżikę przygotowaną z niedojrzałej papryki albo z mięty i zielonych chili.  

Dodatek pomidorów i jabłek do adżiki zawdzięczamy najprawdopodobniej Rosjanom. W skład tradycyjnej gruzińskiej adżiki nie wchodzą pomidory. W 2018 roku przepis na gruzińską adżikę został wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego Gruzji.

Nazwa adźika pochodzi od abchaskiego słowa oznaczającego sól. Kiedy na wiosnę abchascy pasterze szli w góry wypasać owce, właściciele dawali im sól, aby wywołać u zwierząt pragnienie. Zwierzęta więcej piły i więcej jadły, a tym samym szybciej przybierały na wadze. Sól była drogim produktem,więc aby pasterze jej nie kradli, mieszano sól z pieprzem. Ale pasterze używali tej mieszanki jako przyprawy i czasami dodawali do niej kolendrę, czosnek i ewentualnie inne zioła. W ten sposób powstała mieszanka przypraw nazywana „apirpil-jika”, co oznacza „sól pieprzowa” lub „adjiktatsatsa”, czyli „sól, zmielona z czymś” w skrócie adżika. 

Istnieje sucha forma adżiki, która jest czasami nazywana svanuri marili w języku gruzińskim lub lushnu jim w svan w Polsce znana jako sól swańska. 

Spodobał Ci się przepis na sos adżika ? Będzie nam miło jeśli zostawisz komentarz. Udostępnij ten przepis w mediach społecznościowych i nie zapomnij oznaczyć nas tagiem #Czteryfajery.

sos-adzika

Sos adżika. 

Komentarze

  1. Kolejna perełka jak widzę:-) I chętnie wypróbuję. Wygląda bardzo apetycznie. Z wolnowaru zrobię, postanowione:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie się prezentuje. Bardzo lubimy i robię obowiązkowo. Mam w lodówce jeden jeszcze słoiczek z tamtego sezonu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie te składniki nam na co dzień w domu, więc chętnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jadłam kilka razy, sos przepyszny, wręcz rewelacyjny.
    Zawsze go ktoś inny robił. Raz nawet dostałam od znajomej z Gruzji, poezja.
    Wygląda cudownie, pora zakasać rękawy i zrobić go samemu.
    Super przepis !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To byłam ja Irena - Hooltaye w podróży

      Usuń
  5. Ja robilam rok temu ketchup z cukini z pomidorami i papryka...ale Twoj przrpis koniecznir musze wyprobowac.

    OdpowiedzUsuń
  6. O wow, zrobię na pewno! Ślinka leci na sam widok. Nigdy nie jadłam, ale potrawy gruzińskie uwielbiam, więc wypróbuję z największą pezyjemnością. Dziękuję za niezwykłą inspirancję 🙂

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobne do sosu "ajvar" i przyznam, że uwielbiam takie sosy, mam wolnowar, nie zawaham się go użyć, bo inaczej jak siebie znam spaliłabym to na czarna masę. jestem zapominalska, a zapach spalenizny jakoś tak, że jak doleci do mojego miejsca bytowania ( w komputerowym) to już jest zdecydowanie za późno!

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że bardzo by mi smakował taki sos patrząc po składnikach, zdecydowanie moje smaki :-) Już od samego czytania przepisu ślinka leci, a gdzie tu dalej :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod wrażeniem tego sosu. W pierwszej chwili myslalm że to ajvar. Mam ochotę go spróbować i tylko mam nadzieję że mi wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Drukuję ten przepis kocham pomidory i czosnek o papryce nie wspomnę. Przepis jest interesujący, intrygujący i niesamowita w nim kopalnia-zdrowia drzemie. Nie ma takiej opcji żebym go nie zrobiła Czuję się zaproszona i zachwycona tą propozycją. To musi być takie inne pesto. Oczami wyobraźni widzę ten sos w różnych miejscach. Genialna sprawa zabieram się do pracy!

    OdpowiedzUsuń
  11. Raz jadłam ten sos przygotowany przez znajomą Turczynkę i był pyszny, ale sama jeszcze nie podjęłam się jego zrobienia chociaż jak widzę trudny nie jest.

    OdpowiedzUsuń
  12. Właśnie jestem w trakcie robienia przetworów z pomidorów i papryki, więc przepis idealnie się wpasował. Jabłka mam antonówki, ciekawe czy nie będą zbyt kwaśne, ale spróbuję :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo zaciekawił mnie ten sos, koniecznie muszę przygotować. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Interesujący sosik, na pewno smakuje wyśmienicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Robię ten sos, ile cebuli bo jest w przepisie ale nie ma w spisie składników

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy, tylko w składnikach nie ma cebuli, ale juz w przyrządzaniu jest ..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: