Marynowany bób

Marynowany bób

Bób w marynacie z oliwy i ziół.

Marynowany bób przepis na bób z oliwą i czosnkiem, ze świeżymi ziołami i skórką z cytryny to jeden z moich ulubionych sposobów na przetwory z bobu. Marynowany bób jest doskonałym uzupełnieniem sałatek i dań z makaronem, pasuje też do deski serów lub wędlin. Bób w marynacie, chleb pita i libański sos tarator to kolejny pomysł na wykorzystanie bobu, jako bardzo smacznej przystawki. Przepis na marynowany bób ma jeszcze jedną zaletę - możesz z niego skorzystać o każdej porze roku, wykorzystując mrożony bób. Bób ma grubą „skórkę”, która ma lekką goryczkę. Choć marynata nieco ją przytłumi, to usuń skórę, jeśli nie lubisz jej smaku. Możesz natomiast pozostawić skórkę, jeśli masz bardzo, bardzo młody bób. 

Jeśli, tak jak my, lubisz bób to zapraszam do lektury artykułu Jak ugotować bób. Znajdziesz tam przepis na bób po libańsku.  

marynowany-bob
Marynowany bób jest popularną przekąską i świetnym dodatkiem do sałatek.
 

Bób w marynacie

  • 400 g bobu 
  • 6 łyżek czerwonego octu winnego lub octu jabłkowego,
  • 9 łyżek oliwy z oliwek 
  • 2 średnie ząbki czosnku, drobno posiekane
  • 2-3 łyżki świeżych, posiekanych ziół, wybierz swoje ulubione np.  natkę kolendry i pietruszki, albo koperek lub rozmaryn.
  • skórka otarta z połowy umytej i sparzonej wrzątkiem cytryny,
  • pół płaskiej łyżeczki soli
  • pół łyżeczki mielonego czarnego pieprzu 
  • szczypta płatków chili
  • opcjonalnie pół łyżeczki całych nasion przypraw np. kolendra, gorczyca, kminek, kminek.

marynowany-bob

Marynowany bób  przepis

1. Zagotuj w garnku obficie osoloną wodę. Do wrzącej wody wrzuć bób i gotuj przez około 4-5 minut. Odcedź i natychmiast wrzuć do miski z zimną wodą, aby go ostudzić. Zdejmij skórkę, chyba, że masz bardzo, bardzo młody bób.

2. W słoiku wymieszaj ocet, oliwę, czosnek, zioła, sól i pieprz. Przykryj słoik pokrywką i wstrząśnij, aby połączyć marynatę. Dodaj bób, załóż pokrywkę i wstrząśnij, aby pokryć bób marynatą. Jeśli bób wystaje ponad marynatę uzupełnij ją dodając w równych proporcjach ocet i oliwę. 

3. Pozostaw w marynacie na minimum 12 godzin przed spożyciem. Przechowuj w lodówce do dwóch tygodni. Dodawaj do sałatek, dań z makaronem lub podaj jako samodzielną przekąskę.

Udostępnij przepis na marynowany bób

Spodobał Ci się przepis na marynowany bób? Będzie nam miło jeśli zostawisz komentarz. Udostępnij ten artykuł na Facebooku lub Instagramie i oznacz nas tagiem #Czteryfajery.

marynowany-bob

Bób narodowe warzywo Portugalii

Bób uważany jest za narodowe warzywo portugalskie. Zjesz go w niemal każdej formie - smażony, marynowany, solony. To wprost idealna przekąska do piwa. Fava rica, danie z bobu (znanego też jako fasola fava), oliwy i białego octu sprzedawano kiedyś na lizbońskiej ulicy.

marynowany-bob
Marynowany bob.

Komentarze

  1. Teraz latem bób jemy niemal codziennie. Bardzo lubimy. Zaskoczyłaś mnie marynowanym. Chętnie zrobię:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory bób tylko kisilam a nie marynowanym. To dla mnie nowy super pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory tylko kisilam bób amigdalina nie marynowanym. To świetny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki bobik musi być bardzo dobry :) ogólnie lubię bob i jak tylko jestem w kraju zawsze go kupuje. Tu niestety w Norwegii nie namierzyłam jeszcze takiego świeżego :)
    Ania z https://xn--norwegiairesztawiata-30d.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. To zdrowa odmiana bobu. Kiszę go zawsze w sezonie letnim.

    OdpowiedzUsuń
  6. W życiu bym nie przypuszczała, że to cudo można zamarynować! Jadłam bób w różnych postaciach, ale nie wpadłabym nigdy na to, aby go poddać marynacie! Faktycznie, skórka mogłaby się okazać problematyczna...skorzystam z przepisu, skórkę usunę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapiszę przepis na kolejny rok, bo w tym nasz bób już się skończył. Mój chłopak byłby zachwycony.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku - pisząc komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *


Blog Cztery Fajery założyliśmy niemal 9 lat temu, jako naszą podręczną książkę kucharską i swego rodzaju pamiętnik kulinarny. Dziś adresujemy go do każdego, kto kocha gotować albo dopiero rozpoczyna swoją przygodę w kuchni.

Dzielimy się z Tobą tylko tymi przepisami z których sami korzystamy. Nie znajdziesz tu nic, czego nie przyrządziliśmy ani potraw, których nigdy więcej nie ugotujemy. Każdy przepis, który opublikowaliśmy, sprawdziliśmy najpierw na sobie.


Znajdziesz tutaj zarówno dania tradycyjnej polskiej kuchni, jak i przepisy z odległych zakątków świata. Bardzo lubimy kuchnię regionalną, więc i takich receptur nie mogło zabraknąć, a ponieważ oboje jesteśmy wielkimi miłośnikami kawy, to doczekała się ona osobnego działu na blogu.

Lubimy pisać, ale jeszcze bardziej lubimy, kiedy czytacie to o czym piszemy. Będziemy wdzięczni za Wasze komentarze, bo to największa nagroda na jaką liczyć może bloger.

A teraz ugotujmy coś wspólnie
Ola i Paweł

Znajdziesz nas tutaj

Znajdziesz nas tutaj: